Rewolucja w Polsce

Przewrót technologiczny dokonał się na ziemiach polskich w latach 1850 – 1890. Niektóre z wynalazków, które utożsamia się z gwałtownym rozwojem przemysłu, stosowano w poszczególnych zakładach już dużo wcześniej.

Na Górnym Śląsku pierwszy wielki piec powstał w 1798 roku, nieco wcześniej w 1788 roku zainstalowano pierwszą maszynę parową. Z początkiem XIX wieku węgiel kamienny stał się jednym z głównych źródeł energii na Śląsku. W tym samym czasie zaczęto stosować nowe technologie wytopu stali. Nowinki technologiczne nie stanowiły jeszcze o przełomie w produkcji, dokonała się ona dopiero w II połowie XIX wieku.

Rewolucja przemysłowa na ziemiach polskich zapoczątkowana została w przemyśle włókienniczym. Zniesienie w 1842 roku embarga na maszyny włókiennicze z Anglii umożliwiło mechanizację produkcji bawełny w okręgu łódzkim i wyrobów lnianych w Żyrardowie, a co za tym idzie spowodowało gwałtowny wzrost produkcji. W dalszej kolejności „rewolucja” objęła ośrodki włókiennicze w Sosnowcu, Częstochowie i Białymstoku.

Od początku lat 80. w produkcji włókienniczej zaczęły dominować wielkie zakłady. W zaborze pruskim przewrót w produkcji dokonał się zasadniczo w latach 1850 – 70. W okresie rewolucji przemysłowej doszło do upowszechnienia technologii i wynalazków stosowanych dotychczas w niektórych zakładach, pojawiły się także nowe, stosowane w wysoko uprzemysłowionych krajach świata.

W powszechnym użyciu znalazł się koks, w 1865 roku w Królewskiej Hucie (dziś Chorzów) ruszył pierwszy konwerter martenowski, w 1878 roku w warszawskich zakładach Lilpopa pracowały już cztery takie urządzenia, a wkrótce metoda bessemerowska i martenowska stały się dość powszechne.

Mimo stosowania nowych technologii, przemysł polski nigdy nie dorównał nowoczesnością krajom Europy Zachodniej i Stanom Zjednoczonym. Przyczyny tkwiły w szeregu zjawisk, jakie krępowały swobodny rozwój przemysłu w poszczególnych dzielnicach.

Górny Śląsk ze względu na swoje peryferyjne położenie w Rzeszy miał problemy ze zbytem produkcji na rynku wewnętrznym, ze względu zaś na kordony celne utrudniony był eksport do pozostałych zaborów, choć Królestwo i Galicja należały do głównych odbiorców węgla i żelaza śląskiego.